ZNÓW O SAMODZIELNOŚCI DZIECKA?:
Nikogo nie trzeba przekonywać, że dla człowieka dorosłego ogromne znaczenie ma bycie samodzielnym. Wiemy też dobrze, że dla prawidłowego rozwoju dziecka ważne jest budowanie bliskich relacji, w jakich pozostaje ono z dorosłymi. Warto jednak uświadomić sobie, że zapewniając właściwy, bliski, zdrowy kontakt musimy jednocześnie zadbać o coraz większą samodzielność dziecka, która ma wpływ na jego rozwój poznawczy, emocjonalno – społeczny, poczucie własnej wartości itp.
BYCIE SAMODZIELNYM POZWALA NA:
- podążanie za ciekawością poznawczą; coraz lepsza znajomość poszerzającego się stopniowo świata, zadawanie pytań i szukanie na nie odpowiedzi
- dostrzeganie problemów oraz znajdowanie sposobów ich rozwiązania, podejmowanie decyzji
- wyższy poziom motywacji do stawiania sobie celów i osiągania ich
- odważne podejmowanie działań i branie za nie odpowiedzialności
- lepsze radzenie sobie ze stresem, zmianami; łatwiejsza adaptacja
- budowanie pozytywnych postaw, oczekiwań i wizerunku dziecka w oczach dorosłych i rówieśników
- zaradność w pełnieniu różnorodnych ról społecznych (udzielającego pomocy i korzystającego z niej; dominującego i podporządkowanego; proszącego i odmawiającego)
- wyższy poziom kompetencji komunikacyjnych (prezentowania własnego zdania, przekonywania, ustalania, udzielania informacji zwrotnych itp.)
- dostrzeganie i umiejętność komunikowania swoich potrzeb czy uczuć; nie dewaluowanie potrzeb czy uczuć innych
- właściwy poziom umiejętności radzenia sobie z trudnościami w sytuacjach społecznych; podejmowanie różnych zachowań np. rozwiązywanie konfliktów czy proszenie o pomoc
- nawiązywanie właściwych relacji, nieuleganie niepożądanym wpływom, nieranienie innych
- zaradność, umiejętność poradzenia sobie z czynnościami samoobsługowymi (ubieranie się, spożywanie posiłków....)
- rozpoznawanie swoich potrzeb i zadbanie o nie w konstruktywny sposób (np. gorąco mi - to coś zdejmę, zimno - to coś włożę na siebie)
- odkrywanie, rozpoznawanie, sprawdzanie własnych możliwości: z czym sobie radzę, kiedy poprosić o pomoc
- zaufanie do siebie, wiara we własne możliwości, przekonanie, że "potrafię", "umiem"
- większe szanse na zaspokojenie potrzeby bezpieczeństwa, osiągnięć, bycia sprawcą, znaczenia, poczucia własnej wartości i wielu innych...
Przeciwieństwem samodzielności jest WYUCZONA BEZRADNOŚĆ
JAK ZACHĘCAĆ DO SAMODZIELNOŚCI?
- przede wszystkim nie ograniczajmy naturalnego dążenia dziecka do niej
- pozwalajmy dziecku dokonywać wyborów w ramach rozsądnych granic ("włożysz dziś czerwone czy zielone skarpetki, gdzie zaparkuje twój samochodzik...")
- doceńmy efekty, postępy, gromadźmy ich dowody
- okazujmy szacunek dla dziecięcych starań, okażmy, że są dla nas ważne ("to co robisz może sprawiać trudność...", „cieszę się, że wytrwale próbujesz”…)
- dajmy odpowiednio dużo czasu na zmaganie się z problemem
- pozwólmy na popełnianie błędów i wskażmy, że one też są potrzebne, czegoś uczą
- nie zadawajmy zbyt wielu pytań
- nie śpieszmy się z dawaniem odpowiedzi, wskazówek, prowokujmy dociekanie („a ty, jak myślisz?”)
- zachęcajmy dziecko do korzystania z cudzych doświadczeń ("może babcia, pani w sklepie.... coś doradzi?")
- dajmy dziecku nadzieję ("myślisz o zbudowaniu najwyższej wieży z klocków? To może być ciekawe doświadczenie")
- pamiętajmy, że najbardziej pociągają przykłady, bądźmy właściwym wzorem postępowania
Samodzielność nie wymaga samotności. Przeciwnie, dziecko potrzebuje naszej bliskości, wrażliwości na jego potrzeby. Doświadczając więzi z opiekunami śmielej oddala się od nich, mając odwagę poznawać świat i sprawdzać swoje w nim możliwości. Jednocześnie potrzebuje zachęty, docenienia starań czy zauważenia sukcesu. Potrzebuje również, a może przede wszystkim, realistycznych oczekiwań.
Wyobraźmy sobie nasze dziecko jako osobę dorosłą. Czy będzie potrzebować opisanych kompetencji? Nie nabędzie ich z dnia na dzień, pomóżmy mu teraz je ukształtować, żeby w przyszłości mogło z nich czerpać.
Opracowanie Małgorzata Rey