… i z kotem, i z żółwiem też :) Trzylatki, poznając tajniki pracy lekarza weterynarii, postanowiły same się przekonać, ile umiejętności i serca potrzeba w tym zawodzie. Do naszego gabinetu trafiły chore pluszaki, którymi natychmiast zajęli się wspaniali, młodzi doktorzy. Badali, sprawdzali stan uszu, wcierali maści, robili zastrzyki, tak by czworonożni pacjenci mogli znów brykać i psocić z radością. Spójrzcie tylko, co tam się działo :)
- Start
- Aktualności
- O nas
- Rekrutacja
- Dokumenty
- Dla rodzica
- Kontakt